środa, 23 marca 2016

UWAGA


   Moi drodzy, od opublikowania ostatniego rozdziału minęło już trochę czasu, dlatego czuję się zobowiązany napisać kilka słów - wciąż żyję, nie porzuciłem opowiadania i nie mam zamiaru (na razie) tego zrobić. Kolejny rozdział jeszcze nie jest gotowy, dlatego dzisiaj napiszę tylko kilka informacji.

   1. Nie wiem, kiedy dokładnie pojawi się kolejna część. Na razie obowiązki zabierają mi zbyt wiele wolnego czasu i mimo najszczerszych chęci, naprawdę nie jestem w stanie tego zmienić. 
   2. Na komentarze spod ostatniego rozdziału odpowiem, kiedy tylko znajdę chwilę na sklecenie paru sensownych zdań. :)
   3. Ostatnie i najważniejsze. Kilka dni temu trafiłem na stronę, na której znajduje się kopia mojego opowiadania. Bardzo mi się to nie spodobało! Przypominam, że nie życzę sobie, aby treści z mojego bloga były umieszczane na innych stronach internetowych bez mojej zgody. To naprawdę nie jest w porządku. Nie po to poświęcam swój wolny czas i nie po to publikuję to opowiadanie, żeby nie wiedzieć, co kto o nim myśli. 
   Jeśli była to jakaś próba pomocy w wypromowaniu mojej historii, to wypadałoby podać link do oryginału. Wtedy może przymknąłbym oko na to, że ktoś nie zastosował się do mojej prośby i nie zapytał mnie o zgodę. Jeśli natomiast było to zwyczajne zerżnięcie tekstu i chęć podszycia się pode mnie, to gratuluję tupetu. 
    Na razie nie zastanawiałem się jeszcze, co zrobię z tą sprawą. Na pewno systematycznie będę wyszukiwać innych stron i jeśli tego typu sytuacje będą się powtarzać, to niestety będę zmuszony podjąć bardziej drastyczne kroki. Możliwe, że zdecyduję się nawet na usunięcie bloga. Nie uważam się za wybitnego autora i nie chcę, żebyście postrzegali mnie jako kogoś, kto myśli, że jest niezastąpiony. To nie o to chodzi. Po prostu nie pozwolę czerpać korzyści ze swojej pracy komuś innemu, nawet jeśli tą korzyścią są tylko komentarze innych czytelników.
    
   Na koniec chciałbym jeszcze życzyć Wam wszystkiego dobrego, zdrowia i spełnienia marzeń z okazji zbliżających się Świąt! :D
        

3 komentarze:

  1. Kiedyś również pisałam bloga i miałam sytuacje że znalazłam swoje opowiadanie na czyimś blogu. Słowo w słowo było zerżnięte. Zdecydowałam wtedy o usunięciu bloga... więc rozumiem co czujesz...
    Co do następnego rozdziału to nie spiesz się. Najwięksi fani będą czekać choćby pół roku jak nie więcej na kolejny rozdział.
    Pozdrawiam i życzę Ci wesołych świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie waż się usuwać tego bloga. A tak poza tym nie spiesz sie z dodawaniem rozdziału. Weny!

    OdpowiedzUsuń
  3. To musi być naprawdę bezszczelność, żeby zrobić coś takiego :(, a tak przy okazji, to chciałam Ci podziękować. Jakiś czas temu zaczęłam czytać twojego bloga i parę innych jeszcze opowiadań o Harrym. W pewnym momencie stwierdziłam, że ja też chciałabym coś takiego zacząć tworzyć. No i udało się, powoli póki co, ale jakoś to idzie :)

    Jakbyś chciał zobaczyć moje wypociny
    http://hrhczylimagicznaspolka.blogspot.com/

    Jeszcze raz dziękuje za inspiracje i życzę weny :D

    Gall

    OdpowiedzUsuń